niedziela, 2 lipca 2017

"Umarlaki" - z 1 kwietnia 2017.

Śniło mi się, że zmarł brat mojego dziadka, który w rzeczywistości nie żyje już kilka lat. Byłam z rodziną nad jego grobem, jedliśmy kapustę z garka, który stał od dwóch dni na grobie. Potem było spotkanie rodzinne w domu, może stypa. Była na nim ciocia, która zmarła dwa miesiące temu. Pięknie wyglądała, była szczupła i zadbana. Był też mój kochany dziadek, który nie żyje od 7 lat. Zrobiło mi się go żal, bo wszyscy rozmawiali o zmarłym i nikt nie pomyślał o jego uczuciach, więc przytuliłam się do niego, a jemu sprawiło to przyjemność. To było bardzo rzeczywiste w odczuciach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz