piątek, 15 kwietnia 2022

***

Krzątacie się po mojej głowie 

W rytm świątecznych porządków 

W domu ciasno od dusz

I pusto 


W głowie dźwięczy Wasz śmiech 

I to nie jest w porządku 

Że w kątach tak cicho 

Smutno 


Czas zatrzymuje się 

Na mrugnięcia powiek

Patrzę na slajdy 

Z Waszymi twarzami 


Wszystkie radosne

Uśmiechają do mnie się 

Żadna nie pocałuje 

Mojej pokrytej łzami


W milczeniu noszę ból 

Aż kręgosłup pęka 

W tęsknoty żelaznym uścisku 

Trwam umęczona


I trwa koszmar mój

Trwa moja udręka 

Tak chciałabym znów 

Wtulić się w Wasze ramiona...


                        - Moim trzem chłopakom -

M.Z., kwiecień 2022